30 listopada 2020

Wschód na Baraniej

Barania Góra to dla mnie miejsce wyjątkowe. Odwiedzałem ją wiele razy o różnych porach roku. Raz zdarzyło mi się nawet wbiec na nią w stosunkowo lekkich ciuchach przy temperaturze poniżej -20 stopni. Zawsze chciałem być na niej o wschodzie słońca i zobaczyć jak nad Beskidem Śląskim budzi się dzień. Udało mi się zrealizować ten lekko szalony pomysł, choć wymagało to prawie dwóch godzin samotnej wędrówki po górach przed świtem.

Przyznaję, że jest to bardzo ciekawe doświadczenie... Polecam.
 
Typowe dla Baraniej Góry wiatrołomy na chwilę przed wschodem słońca.

Nowy dzień budzi się nad Beskidem Żywieckim i Śląskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz