29 czerwca 2018

Adidas Terrex Agravic

Pierwsze wrażenia
Gdy wyjąłem "terenówki" Adidasa z pudełka, zobaczyłem but przyjemny dla oka. Zgrabny, estetycznie zaprojektowany, solidnie wykonany. Zastosowana kolorystyka bardzo mi odpowiadała. Nie lubię bowiem biegać po lesie w kolorach, które odstraszają i drażnią wszystkich w okolicy. Uwagę przyciągał mocno zabudowany przód buta i usztywniony zapiętek. Zaskoczyła mnie waga Terrexa. But jest dużo lżejszy od znanych mi Adidas Boost Response Trail.

Cholewka 
Wielką zaletą konstrukcji cholewki jest zabudowany zapiętek oraz usztywnienia z boków i przodu buta. Dzięki nim woda nie dostaje się łatwo do wnętrza. Bieganie po kałużach to mój chleb powszedni, więc jest to dla mnie cecha niezwykle istotna. Wspomniane usztywnienie okolic pięty skutecznie stabilizuje i zabezpiecza stopę. Ciekawym rozwiązaniem jest konstrukcja języka. Jest on bowiem wykonany z bardzo miękkiej pianki Eva. Materiał ten sprawdza się świetnie podczas wielogodzinnych aktywności. Sznurówki nie cisną stopy, a podwójnie zawiązane nigdy nie "puściły" w trakcie biegu.

Podeszwa 
Konstrukcja podeszwy opiera się na warstwie amortyzującej ze znanej mi doskonale pianki "boost". Świetny patent, który ma na celu "zwracanie energii" przy każdym kroku. Nie jest to oczywiście jakiś cudowny materiał, który od razu pozwala biegać szybciej, ale zapewnia duży komfort. W Terrexach (w porównaniu do modelu Response Trail) pianki jest jednak stosunkowo mało. But dzięki temu jest lżejszy i bardziej dynamiczny, jednak ciężsi biegacze mogą odczuwać pod stopami nierówności terenu (uwaga na ostre kamienie). Bardzo fajnym pomysłem, na który wpadli projektanci Adidasa, jest zastosowanie gumy Continental do skonstruowania bieżnika. Jest to materiał niezwykle trwały i odporny na ścieranie. Podeszwa wyposażona jest w wiele wypustek o zróżnicowanym kształcie. Mają one zapewnić przyczepność w każdych warunkach i na każdej nawierzchni. Bieżnik jest jednak stosunkowo płytki. Sprawdza się dobrze na płaskim (zarówno na suchych ścieżkach jak i w błocie). Problem zaczyna się przy grząskich stromych zbiegach. W takich warunkach wyraźnie spada przyczepność. Nie zabrałbym tego modelu na jesienny wymagający bieg górski.

Trwałość
W tym momencie moje "terenówki" Adidasa mają na liczniku 450 km. Jakiś czas temu zauważyłem pierwsze przetarcia siatki w miejscu zginania się buta tuż za palcami. Jak na moje oko trochę za szybko. But terenowy powinien być zdecydowanie bardziej trwały. Podeszwa natomiast jest w dobrym stanie. Bieżnik nie zdradza śladów nadmiernego ścierania się. Pianka "boost" również zniosła przebiegnięty dystans całkiem przyzwoicie. Nie straciła swoich właściwości amortyzujących, nie widzę też na niej poważniejszych uszkodzeń.

Zalety
  • mała waga
  • dynamika
  • estetyczny wygląd
  • solidne zabezpieczenie stopy (przód buta i zapiętek)
  • miękki "język" 
Wady
  • stosunkowo wysoka cena
  • trwałość cholewki (przeciera się siatka)
  • płytki bieżnik
Podsumowanie
Terrex jest butem dla ludzi, którzy lubią dynamicznie pobiegać na łonie natury. Fajnie sprawdza się na leśnych i polnych ścieżkach w każdej pogodzie. Nie jest to jednak model na ciężkie górskie zawody. Bieżnik nie radzi sobie w błocie na stromych zbiegach. 

Moja recenzja tych "terenówek" wraz z opisem zmagań na SUT 50 km znalazła się w 17 numerze magazynu "Ultra".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz